W referacie wygłoszonym na Konferencji Smoleńskiej (Michał Jaworski - Próba interpretacji wybranych parametrów lotu – trajektoria pionowa oraz kąt przechylenia) przedstawiłem konsekwencje, jakie mogłyby zostać spowodowane gwałtownymi zmianami kąta przechylenia. Animacja (by O.R.K.S) pokazuje tempo zmian kąta przechylenia (na skali przeciążenie strukturalne w skrzydłe).
Konsekwencje dotyczą wszystkich wystających poza kadłub części, jeżeli gwałtowna siła została przyłożona w okolicy skrzydeł, a kiwnięcia zarejestrowane w kokpicie, to należy zakładać, że z powodzeniem dotrą po konstrukcji w drugą stronę - do ogona .
Tu prawy dolny róg w powiększeniu
i z legendą
Generatory główne samolotu są projektowane na 6g przeciążeń (Jacek F. Gieras - Ocena, technika badań oraz możliwość awarii systemu elektroenergetycznego samolotu Tu-154M, Konferencja Smoleńska), wobec czego oszacowane przeciążenia związane z gwałtownymi zmianami kąta przechylenia mogły spowodować ich uszkodzenie. Takie awarie zarejestrowały się. Wykres parametrów dyskretnych musiałem mocno rozciągnąć, ale widać dobrą zgodność z pikiem w dół na wykresie obrotów sprężarek niskiego ciśnienia z raportu MAK. Jest też potwierdzenie awarii lewego silnika zaraz po szarej strefie.
Znam kilka wiarygodnych opini, iż mocowania silników zostały by przez przeciążenia występujące w czasie kolejnych gwałtownych zmian kąta przechylenia uszkodzone lub zniszczone.
Niestety zobrazowanie większości drażliwych parametrów nie pozwala na analizę ich zachowania w czasie.
